O ile pośród młodszych ludzi przeważnie stykamy się z tym, że są krótkowidzami, o tyle bez wątpienia pośród starszych przeważa dalekowzroczność. Czasami okazuje się, iż ich soczewka tak się zmienia, że z łatwością dostrzegają to, co znajduje się nawet kilkanaście metrów od nich, ale nie dostrzegają tego co mają przed oczami. Taką osobę bardzo prosto poznać po tym, że podczas czytania gazety bez okularów, przesuwa ją rzeczywiście najdalej jak tylko może, a o przeczytaniu małego druku nie ma wcale mowy, jeżeli nie jest wyposażona w dobre okulary, czy chociażby w lupę.