Dlaczego urologa nie powinno się traktować, jak kłopotliwego lekarza?

Mnóstwo mężczyzn ma wrażenie, że wizyta u urologa jest czymś wstydliwym. Dlaczego? Właściwie dlatego, że urologia zajmuje się chorobami układu moczowo-płciowego u osób płci męskiej i moczowego u pań.

urologia

Autor: Sascha Wenninger
Źródło: http://www.flickr.com
Przekonania te zrodziły się prawdopodobnie z tego powodu, że układ płciowy u mężczyzn jest blisko połączony z moczowym. Również mit, że jest to wyłącznie lekarz artroskopia kolana wrocław dla mężczyzn, jest zupełnie nieprawdziwy.
Jakimi dolegliwościami zajmuje się urologia? Zajmuje się chorobami wewnętrznych oraz zewnętrznych narządów płciowych oraz moczowych, a także ich stanami zapalnymi. To urolog zajmuje się leczeniem problemów z pęcherzem. Należy do nich np. kłopot, do którego sporo ludzi się nie przyznaje: nietrzymanie moczu. Do tego specjalisty warto się wybrać także z podejrzeniem kamieni w nerkach oraz podejrzeniem nowotworów kilku organów: prostaty, jąder, nerek i pęcherza. Panowie zasięgną porady tego specjalisty, kiedy cierpią na kłopoty z erekcją. Być może jest to następny z powodów, przez który urologia jest nielubiana przez panów.

Trzeba jednak wiedzieć, że wizyta u urologa, jest po prostu wizytą u lekarza, nieco odpowiadającą wizycie u ginekologa. Czy ludzie wstydzą się odwiedzenia kolejnego lekarza, który zajmuje się dolegliwościami nerek, czyli nefrologa? W żadnym wypadku. A przecież ci specjaliści zajmują się bardzo podobnymi problemami z tą zasadniczą różnicą, że urolog to także chirurg, więc może leczyć operacyjnie.
Powinniśmy pamiętać, że zakażenia układu moczowego są bardzo częste i naprawdę niebezpieczne, szczególnie u kobiet.

Powinno się troszczyć o ten organ, bo spełnia ważną rolę w ciele człowieka, przefiltrowując nawet 200 litrów płynów na dobę. To dlatego lekarze zalecają regularne badania moczu. Z ich pomocą nim można wykryć wiele, poważnych i mniej poważnych, chorób.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*